Spotkanie grudniowe

grudzienDwunastego grudnia odbyło się kolejne spotkanie członków WOGF. Troszkę okolicznościowe, bowiem to w tym miesiącu mija piętnasta rocznica spotkań trekowych w Poznaniu. Na swoich posterunkach zameldowali się: Tosia, Michalina, Szymon, Brazzers, Kamil no i ja. Po krótkiej wymianie zdań z pokładowymi replikatorami zaczęliśmy dyskusję w sali odpraw, potocznie zwanej przez załogantów KFC. W związku z przypadającą rocznicą jednym z pierwszych tematów było przypomnienie początków klubu, spotkań oraz (świetej pamięci już) POGF’u. Temat oczywiście można było ciągnąć godzinami – to przecież kawał historii, ale istniejąca sytuacja w klubie (odejście kilku członków) też wymagała omówienia. Osób na przestrzeni tych piętnastu lat przewinęło się oczywiście kilkadziesiąt, przychodzili i odchodzili, lecz obecna sytuacja jest bezprecedensowa i w dużej mierze smutna. Ale czasem lepiej rozstać się w pokoju, niż bezproduktywnie walczyć. W związku z powyższym ustaliśmy, że klub WOGF w obecnej formie nadal będzie działał, rozwijał się i funkcjonował z wydajnością na miarę standardów Borga – no i oczywiście zdominuje tę część Galaktyki  Kontynuuj czytanie