Sprawozdanie marcowe
Sprawozdanie Marcowe, prawie już gotowe.
Odbyło się jak w planie, parę osób przyszło na spotkanie.
Był i Wookie i Michalina i cała Bartasa rodzina
Byli też wybitni goście, ale o tym w innym poście.
Zjedliśmy kurczaka, to tradycja taka
Było o Pyrkonie gadanie, o środkach na niego przydzielanie.
Co zrobimy z wejściówkami? Weźmiemy je sobie sami
A na resztę się złożymy, gdyż na Pyrkon wszyscy wchodzimy.
Wiele spraw przełożyliśmy na następne spotkanie, jak chociażby nagród losowanie.
Ustalaliśmy rzeczy z artykułów pisaniem, aby każdy podołał z tym zadaniem.
Tak też dalej do Amore się przenieśliśmy, gdzie litry piwa i alkoholu wypiliśmy
Ja też tam byłem, piwo i wódę piłem, a że dopiero się obudziłem.
To tak napisałem ja – Kapitan